01 April 2014

CALVARY ******!!! (Kino Pavasaris)


In my opinion it is the best film of 19th International Film Festival Kino Pavasaris... together with "Gabrielle". Really impressive. This is for me an example how "festival movies" should be - touching present day events (pedophile scandals in church), not giving simple and easy answers, well played and well filmed and first of all leaving spectators with something precious, with something that they wouldn't be able to get by themselves...
Beautiful, very "strong" movie.
A picture of contemporary faith - a look from both sides, from the perspective of people and as well how priests are dealing with nowadays challenges... Maybe it would be better to say, that it shows the condition of modern Catholic Church. It is happening in Ireland but for me it is universal.
Beautiful pictures full of Irish cliffs, sea and fields. Great actors playing very interesting characters.
Film is full of meaningful scenes (eg. a guy in the airport is leaning on the coffin like it was a suitcase) or "golden" sentences like: About death of a dog "Did it hurt you? Yes. Did you cry? Yes. Did you cry when you were reading about boys raped by priests? No.". OK, there are maybe 2 or 3 scenes which are very close from being pathetic but... I guess it is impossible to avoid it when you are talking about love, faith, death etc.

So much to think after leaving cinema... not mentioning that i was crying in the car all way back home;). Really great cinema in all dimensions. Worth watching one more time. Highly recommended.
Trailer

30 March 2014

THE LOOK OF LOVE **** (Kino Pavasaris)


No cóż, jak na pewnego rodzaju zbeletryzowany dokument to niezły... ale oczywiście jak większość filmów ZA długi... ja nie wiem, czemu oni wszyscy silą się na takie dłuuuugie filmy, kiedy większość spokojnie można by skrócić o 15-30 minut...
Wielki plus za scenografię i kostiumy, lecimy przez kolejne dziesięciolecia, a wszystko pięknie się zmienia...
Jednak takie mam wrażenie, że trochę spłaszczony, że reżyser nie mogąc się zdecydować na czym się skupić przeleciał po łebkach... chociaż może inaczej nie dałoby si nakreślić skomplikowanego życia Paula Raymonda, które było swoją drogą dość ciekawe. Zacząć od wyrafinowania, a skończyć na wulgarnej tandecie, byle tylko więcej zarobić. chociaż i tak został najbogatszym Brytyjczykiem... no cóż nie mnie oceniać;). Trochę smutny film, nie zaskakuje w nim nic, ale gdyby był trochę krótszy byłby OK. Chciaż wyszłam z kina jakaś taka przygaszona, z ciężkim sercem, a tego bardzo nie lubię... nie wzruszona, nie z refleksjami, tylko taka jakaś ociężała... Nie była katharsis;).
Nie polecam, ale i nie odradzam.

Trailer: https://www.youtube.com/watch?v=t3OxrgrD0VI

HOTELL ***** (Kino Pavasaris)


Hmmm.... Od czego by tu zacząć. Może że chyba nigdy nie widziałam tak świetnej sceny porodu. Świetnie odzwierciedlała atmosferę i towarzyszące porodowi uczucia, zamęt, zamieszanie etc. ale nie była "krwisto-obrzydliwa" jak na filmie dokumentalnym.... Przyznam, że pod koniec nie wytrzymałam  zatkałam uszy, zamknęłam oczy i wtuliłam się w Andriusa. Naprawdę świetnie nakręcona scena.

Poza tym bardzo podobało mi się, że kobieta w końcu przestaje być obowiązkową "matką-polką", która bez względu na wszystko kocha swoje dziecko o poczęcia bez względu na wszystko i bez mrugnięcia okiem poświęca mu całe swoje życie... uffff... "Hotell" pokazuje, że kiedy sprawy idą źle, kiedy rodzi się niepełnosprawne dziecko, to wcale nie jest to takie proste... i nie tylko, że to jest "tragedia"... ale... no jak to właściwie jest? Piękne studium wewnętrznej niezgody na upośledzone dziecko...
Bardzo ciekawy, bardzo dobrze nakręcony, skandynawski podwójnie. Nie dołuje, ale uprzedzam, że wyciska sporo łez. Bardzo polecam. 




THE LUNCHBOX ***** (Kino Pavasaris)


Romantyczny, uroczy obrazek. Bardzo ciekawa rzecz w tych Indiach - network dostawców lunchów. Film pachniał Indiami, ale takimi zwykłymi, Indiami zwykłych ludzi... ani uduchowionymi, ani biednymi, ani kolorowymi jak z "Monsunowego wesela"... Naprawdę świetny film. Sporo humoru, no i cuuudownie rozwiązana kwestia monologów wewnętrznych bohaterki - rozmawia (a właściwie pokrzykuje) ze swoją ciotką - sąsiadką, która mieszka nad nią;). No i osobiście lubię powściągliwego, a jednocześnie ciepłego Irrfan'a Khana.
Hmmmm.... ciekawe czy ci co wybierali filmy na festiwal mają jakiś problem z samotnością, bo prawie każdy z filmów na których byliśmy w jakiś sposób dotykał tego tematu... a może to po protu temat na czasie... :)

Tak czy siak, bardzo polecam:).

BEN O DEGILIM (I'm not Him) * (Kino Pavasaris)


OMG.... Ponad 2 godziny masakrycznej nudy... Nic się nie dzieje, a to co się dzieje jest nieprzyjemne i absurdalne, ale w nieprzyjemny sposób, więc nieprzyjemność potrójna... Myślałam, że sobie conieco o Turcji pooglądam, trochę smaczku tureckiego liznę, nic z tego... akcja mogłaby się dziać gdziekolwiek na świecie...
Pomysł może i fajny, ale na etiudę, maksymalnie 30-minutową...  Nawet się nie zbliżać do kina!!!!

https://www.youtube.com/watch?v=qF1oFEYJ6zc

STILL LIFE ***** (Kino Pavasaris)


Bardzo, ależ to bardzo ciekawy pomysł na film. Trochę jakby Sempowy (czyli jakby Krzysiek Bielecki maczał w nim palce;), tylko bardziej poważny i ostatecznie bardziej filozoficzny...
Film o samotności, o samotnej śmierci, a właściwie co zostaje po śmierci samotnego człowieka...
Bardzo dobra muzyka, REWELACYJNY Eddie Marsan w roli głównej - mam niesamowitą twarz, a do tego gra powalająco... Świetna scenografia - scena obiadu - tuńczyk z puszki i tost - bezcenne;). Tempo spokojne, refleksyjne, ale zupełnie nie nudne! No i ten akcent z kosmosu... momentami musiałam czytać napisy po litewsku, żeby się zorientować co się dzieje:).

Bardzo polecam, wbrew pozorom całkiem lekki film.


DELICIOUS **** (Kino Pavasaris)


Lekki, łatwy i przyjemny, a na dodatek trochę o jedzeniu i sporo całkiem niezłych zdjęć. Fajnie (tzn. ani nie obrzydliwie, ani przerysowanie, ani zbyt różowo, a na dodatek nienachalnie podając kilka wskazówek jak można ją rozpoznać patrząc z boku) pokazana bulimia... No w ogóle świetny film na sobotni wieczór. Przyjemnie się ogląda i zostawia po sobie przyjemny smak;)


http://deliciousthefilm.com

26 March 2014

"Uciekinierka" A. Munro ****


Zbiorek opowiadań z lat 60... Może wtedy, na tamte czasy to było coś wyjątkowego, ale teraz nuda straszna... Słuchało mi się staszliwie nudno... Nudne postacie, nudne uczucia, nic się nie działo, ale też jakoś nie wzruszały mnie nieszczęścia bohaterów (a ostatnio jestem prawie jak nastolatka co chlipie na komediach romatycznych;)... Taka nudna, szara obyczajówka... Nie polecam, bo nic nie wnoszą.... dałam radę tylko do 3go opowiadania... Mam jeszcze dwie jej książki, zobaczymy jak pójdzie z tamtymi.

24 March 2014

LA GRAN FAMILIA ESPANOLA * (Kino Pavasaris)


Wyszliśmy z kina... Nudny, bezsensowny film... Nawet hiszpańskość nie pomogła... kto wybrał taki film na festiwal?????

22 March 2014

LES SALAUDS ** Bleeee!!!! (Kino Pavasaris)


No, veri horrible movie....
NIE ZBLIŻAĆ się do kina. Nonsensowy, ciężki, zagmatwany, z okropnym kazirodczym zakończeniem:(. OKROPNY film!!!!!! dwie gwiazdki za kilka fajnych zdjęć i samochód z drewnianą kierownicą;).
Ja naprawdę nie wiem co za świry i po co kręcą takie filmy??? I kto je ściąga na festiwal? Brrrrr.... mega strasta mojego festowalowego czasu:(.

21 March 2014

VIVIR ES FASIL CON LOS OJOS CERRADOS ***** (Kino Pavasaris)


Mmmm... zabawny, hiszpański, uroczy, głównie dzięki mojemu ulubionemu Javierowi Camara. Podnosząca na duchu, prosta chciałoby się rzecz komedia, ale mi bardziej pasuje słowo historyjka lub anegdota o tym, że marzenia się spełniają wystarczy chcieć i spróbować... Baaardzo przyjemny filmik. Baaaardzo polecam.
Jedyny zong, że tuż przed samym seansem na sali pojawił się mój znienawidzony wilk i zepsuł mi humor, straszny ze mnie mięczak... :(

GABRIELLE ****** (Kino Pavasaris)


Przeuroczy, wzruszający film. Ciepła opowieść o Gabrielle (zbieżność imon przypadkowa;), lekko upośledzonej dziewczynie, która się zakochuje... Świetnie pokazany otwarty i postępowy stosunek Kanadyjczyków do seksualności niepełnosprawnych intelektualnie.... no i w ogóle jaki mają świetny system wsparcia... eh... W dodatku w filmie grają autentyczne osoby.

Bardzo warto obejrzeć:)!!!! Polecam!!

19 March 2014

THE GRAND BUDAPEST HOTEL *****


Mmmmm... Dobry, nawet bardzo, ale nie rzuca na kolana jak poprzedni. Trochę magiczny, bardzo śmieszny, odrobinę wzruszający.  tak jakby reżyser miał pomysł, nabrał wiatru w żagle i go w pewnym momencie gdzieś zgubił... Byliśmy z mężem i Gabą na pokazie dla mam:).
Polecam na miły wieczór:).

17 March 2014

"Mężczyzna, który tańczył tango" A. Perez-Reverte ****


Uwielbiam Perez-Reverte... Niestety bardzo się zawiodłam tą książką... :(. Pomysł fajny, żeby połączyć tango (wg mnie niewyczerpany) i szachy (tak samo)... Spotkanie po latach, niedopowiedziane rzeczy z przeszłości, namiętność etc... Zakończenie tzn kradzież - strasznie prostackie... No niestety w okolicach rozwinięcia autorowi zabrakło pomysłów... Na dodatek końcówka pełna długich, patetycznych i dość żałosnych opisów...
Na własną odpowiedzialność;).

13 March 2014

"Księżniczka z lodu" Camilla Läckberg *****


Bardzo przyjemnie się słucha. Niezły kryminał, chociaż odgadłam  rozwiązanie zagadki jakiś czas przed finałem, ale na szczęście nie zbyt wcześnie;). Dobrze zarysowane postaci, ciekawe sceny, czasem troch oczywistości lub zbyt bezpośrednich, prostych i oczywistych elementów.

Ale NAJważniejsze jest to, że to książka z morałem;). Świetny pomysł na propagowanie wśród mas przekonania, że trzeba ujawniać wykorzystywanie seksualne, że takich tragedii nie można zamiatać pod dywan... że przemilczenie takich przestępstw dodatkowo krzywdzi dzieci. I jeszcze mini pogadanka o przemocy domowej (mąż bijący żonę). Naprawdę świetny pomysł - jak przemycanie dzieciom warzyw;).
Polecam na relaks.

05 March 2014

30 BEATS *****!


Niesamowity film. Świetne tempo, zdjęcia, muzyka i zazębiające się historie. Bardzo polecam, bo straszliwie mało jest dobrych, interesujących, niewulgarnych i niepatetycznych filmów o seksie i miłości.

"The conflict" E. Badinter ****

Hmmm.... Nie wiem czy to z powodu wykształcenia, czy nabytego cynizmu, ale książeczka dość taka popularna bardziej niż naukowa bym rzekła...
Autorka zwraca uwagę na interesujące zagadnienia, np. że karmienie piersią może i zdrowe, ale jakże ograniczające dla kobiety... Opisuje też skąd i w jaki sposób karmienie piersią wrócił do łask, a wręcz zdominowało podejście do karmienia niemowląt.
Podobało mi się jak pisała o spaniu wspólnie z dziećmi, o jego zaletach i wadach...
Analizuje także francuskie matki, które statystycznie najkrócej karmią i siedzą z dziećmi w domu, a jednocześnie rodzą najwięcej dzieci...

Upupieniu matkowemu mówimy nie;).

Myślę, że warto przeczytać. Mam mogę pożyczyć.

03 March 2014

SECRET LIFE OF WALTER MITTY ****+


Lekkie, urocze i bardzo amerykańskie;). Sporo fajnych zdjęć, fajne zakończenie, bardzo dobry Ben Stiller i zajebisty jak zawsze Sean Penn (trochę śmieszny i bardzo go mało). Totalny relaks....

01 March 2014

"Układ" Elia Kazan ***

Około czwartego rozdziału wymiękłam. Nudna obyczajówka, jeśli coś się rozkręciło to duuużo później. Przyjemny lektor.

"Wierszyki rodzinne" Michał Rusinek ****

Śmieszne wierszyki, bardzo pięknie i uroczo ilustrowane. Tylko, że jakby to powiedzieć... zacytuję Ernesta: "trochę dziwne".

"Cyrk" Seria: Bawidoc *****!


Świetnie narysowana, dużo ciekawych informacji i te magiczne okienka:)! BAAAAAARDZO POLECAM:)!

25 February 2014

"Izrael oswojony" Ela Sadi *****


Bardzo ciekawa, dzięki niej z plamy na mapie czy kraju mężczyzn w czarnych kapeluszach i straszliwego muru, w mojej głowie powstał realny kraj pełen realnych ludzi... I gdy pojechałam do Izraela na wakacje było mi jakoś tak mniej obco i znacznie ciekawiej, bo wiele rzeczy rozumiałam i zauważałam:)....

Książka napisana przystępnym językiem, pokazuje kraj od strony zwykłych ludzi, jak się tam żyje, jacy są ludzie, co jest ważne, a co trudne. Bardzo dużo informacji o tym dziwnym kraju.

Najbardziej utkwiło mi jednak w głowie prywatne wyznanie o niekupowaniu książek, bo "zaraz mogę wrócić do Polski"... Od 3 lat mieszkam w Wilnie i miałam bardzo podobnie;). Dopiero bardzo niedawno zaczęłam znowu kupować książki... ;)

Bardzo polecam.

24 February 2014

"Kontrabasista" P. Suskind ******!


Rewelacyjnie napisane i świetnie przeczytane:)!!!
Zwierzenia pewnego kontrabasisty okraszone anegdotami z historii muzyki. Wspaniały język, niesamowite poczucie humoru, co za wyobraźnia... Lektura obowiązkowa, a jak będę w Warszawie to koniecznie wybiorę się do Teatru Polonia na monodram Stuhra o tym samym tytule (jeśli będą go jeszcze grać;).

Bardzo polecam, mogę pożyczyć.

"Ale ja tak chcę" B. Ostrowska *****


Urocza książeczka o drzewiakach, które spotykają Nowego. Uczy otwartości na innych i tolerancji, a także radzenia sobie z własnym chceniem;).

"Sekret ponurego zamku" W.Widłak *****


Bardzo fajna książeczka dla adeptów czytania:). Trzecia samodzielnie przeczytana książka w karierze Ernesta;)

21 February 2014

"Nowy wspaniały świat" A. Huxley *****



Bardzo interesujące science-fiction z 1931 roku. Klasyka literatury amerykańskiej (lektura obowiązkowa w tamtejszych szkołach). Zawsze wydaje mi się fascynujące jak ludzie wyobrażają sobie odległą przyszłość. Obrazek Huxleya się na szczęście nie sprawdził, chociaż książka powstała prawie wiek temu... Jednak jego wizja jest bardzo interesująca, ze skupia się bardziej na psychice człowieka przyszłości i jego miejsca w społeczeństwie niż na rozwoju technologii. Zastąpienie żyworództwa "butlowaniem" prowadzi do nieoczekiwanych konsekwencji.  

Kupiłam audiobooka, niestety interpretacja Karoliny Gruszki jest fatalna. Przede wszystkim głos zupełnie nie pasuje do treści, tę powieść powinien czytać mężczyzna o niskim głosie, a nie chochlikowate dziewczątko, poza tym... niestety słucha się nie zbyt przyjemnie, bo lektorka popełnia sporo błędów w tonie głosu, akcencie etc. 

Polecam książkę, ale nie audiobooka.


19 February 2014

A GOOD YEAR ****

Kolejny leciutki film. Bardzo ładne zdjęcia. Historyjka banalna - zapracowany koleś, dla którego liczy się tylko kasa, przybywa do Prowansji... a tam... ;)

"Psotny Franek" A. Frączek *****

Super książeczka dla dzieci, wprowadza nowe słówka i daje dziecku satysfakcję, że przeczytało całą książkę.

03 February 2014

"Kto polubi trolla?" Zofia Stanecka *****


Pierwsza samodzielnie przeczytana przez Ernesta książka:). Świetny pomysł i w ogóle, tylko może kilka zbyt trudnych słów jak na poziom 1.

"Smocze opowieści" Dagna Ślepowrońska *****


Fajowe opowieści na trudne tematy tzw. bajki terapeutyczne. Bohaterami są smoki. Uroczo ilustrowane. Autorka książeczki jest psychologiem i zajmuje się psychterapią dzieci, c dobrze widać w mądrości bajek. Polecam.


24 January 2014

"Wyliczanka" Jahn Verdon *****

Veri nice audiobook:). Bardzo dobrze się czyta i słucha. Krzysztof Mazurek jest świetnym lektorem, nie wiem czy nawet nie lepszym niż Marian Opania.
Książka intryguje prawie od samego początku, jest dobrze napisana, postacie ciekawie naszkicowane, a zagadka no prawie nie do odgadnięcia. Wciąga i trzyma do końca. Z recenzji wywnioskowałam, że będzie to opowieść o szalonym matematyku, pomyliłam się, ale ie zawiodłam;).

22 January 2014

THE INTERNSHIP ****

Lekki, śmieszny, nic specjalnego, ale dobry na odmóżdżenie:).

21 January 2014

LAST VEGAS *****

Lekki, łatwy i przyjemny. Świetni aktorzy zastępują nizbyt oryginalny scenariusz:).

15 January 2014

"Wtargnięcie" Elena Sandler *****!


Świetna, świetna, świetna... Bardzo dobrze się czyta/słucha. Napisana pięknym językiem, myślę dużo tu zasługi tłumaczki. Rytmiczna akcja do samego końca, baaaardzo ciekawy pomysł, naturalne postacie, daje do myślenia i w ogóle rewelacja na każdym poziomie... :)

Połknęłam tego audiobooka baaaardzo szybko, a Marian Opania to mój nowy guru;). Mistrz nad mistrzami w czytaniu!!! Słuchałam go i nie mogłam wyjść z podziwu nad mistrzostwem... On malował dźwiękiem... malował tę książkę swoim głosem:)!

Bardzo polecam. Mam audiobooka.

14 January 2014

"Dzięki za każdy nowy ranek" Halina Pawlowska *****


Hmmm... Dziarska książeczka. Napisana z dużym dystansem i poczuciem humoru. Ah, ta Europa Środkowo-Wschodnia... Zaczynam coraz bardziej doceniać, że jestem stąd;).
Polecam, ciekawy obrazek. 

12 January 2014

BLUE JASMINE *****


No veri nice film:). Blanchett genialna w swoim rozdygotaniu. Jak zawsze świetny Baldwin.
Scenka z życia smutnej Jasmine, a właściwie szkic jak stała się smutną Jasmine. Taka mała karykatura na życie pustaków z wyższych sfer...
Bardzo polecam:).

08 January 2014

"Kochanie, zabiłam nasze koty" D. Masłowska ****


Hmmm.... Moja pierwsza książka Masłowskiej, akurat ta buła w bibliotece;).
Świetny, giętki język... trzeba być bardzo czujnym gdy się czyta, bo słowa i zdania cały czas podskakują. Śmieszne, podkręcone wątki. Podobały mi się żartobilwe wstawki na końcu książki;). Chociaż sama historia taka sobie...
Chyba spróbuję jeszcze przeczytać "Wojnę...".


"Nielegalne związki" G. PLebanek *


Cóż za zawód straszliwy.... Poprzednie książki Plebanek to były dobrze napisane, ciekawe powieści obyczajowe, a to... to straszność straszliwa jest... Jedna z najgorszych książek jakie miałam okazję czytać, nie wiem jak udało mi się dotrwać do końca... zwłaszcza, że jest strasznie dłuuuuga...

Patetyczna w każdym zdaniu... w każdym obrazie, w każdym dialogu... Książka na poziomie Harlequina:(... Okropność. W tej książce nie ma nic... kompletnie NIC nowego ani interesującego, ani pięknego, ani... no nic nic nic... nuda przejmująca... on zdradza ją, ona jego, wszyscy wszystkich zdradzają... A przemyślenia bohaterów nie wznoszą się ponad refleksje Armanda z wenezuelskiej telenoweli... :(. I te angielskie imiona głównych bohaterów... eh...

Zaskakująca dla mnie była refleksja Megi dotycząca tego, że gdy przygotowywano ją do operacji (prawdopodobnie miała na myśli cesarkę) ogolono jej włosy łonowe - odebrała to jako "zredukowanie do dziewczynki"... hmmm...

Plus za wzmiankę o strachu głównego bohatera przed HIV - co prawda wątek bardzo poboczny, koleś pomyślał o tym po roku zdradzania żony... ale zawsze jakaś wartość edukacyjna;).

NIE ZBLIŻAĆ się żeby nie wiem co!!!!

07 January 2014

"Izrael już nie frunie" Paweł Smoleński ******!


W ramach przygotowań do wyprawy do Izraela postanowiłam poczytać na temat tego dziwnego kraju. Książka "Izrael już nie frunie" okazała się strzałem w dziesiątkę. Zbiór genialnych reportaży, tekstów bardzo obiektywnych, autor nie ocenia i przedstawia poglądy przedstawicieli wszystkich stron konfliktu. Pozwala sobie na krótkie, jedno czy dwuzdaniowe komentarze w formie puenty czytelnikowi pozostawiając wnioski... Świetnie napisane, połknęłam w 2 dni.

Obowiązkowa lektura dla wybierających się do Izraela, a że Wizzair wprowadził megatanie połącznia to myślę, że będzie wielu chętnych...



03 January 2014

" Las bogów" Balis Sruoga ****


W ramach bliskich spotkań z literaturą litewską...

Mimo, że przeczytałam mnóstwo książek dotyczących II Wojny Światowej i obozów, ta jest wyjątkowa. Autor posługuje się językiem ironii i pokpiwa sobie z dziejącego się dramatu. Zwłaszcza na początku język jest bardzo cięty - bardzo ciekawie się czyta i naprawdę ta kpina bardzo pasuje. Niestety z kolejnymi rozdziałami język łagodnieje i książka przechodzi w "zwykłe wspomnienia" o obozie...

Nie odczułam jakoś specjalnie interwencji cenzury, ale tekst na okładce rzucił mnie na kolana.

"Wiersze zebrane" R. WOjaczek *****


Wielki zbior wieszy Wojaczka. Az 430 stron. Przyjemnie powrocic do nich po 15 latach... :)

"Oko umysłu" Oliver Sacks ****

Hmm... Bardzo neurologiczna, zdecydowanie mniej ciekawa, a jeden rodzdział, w którym autor przytacza swój dziennik z okresu gdy miał problemy ze wzrokiem, od połowy musiałam przeskoczyć...
Kilka ciekawych rozdziałów, ale jestem dość rozczarowana... bo ogólnie rzecz biorąc nic specjalnego.

"Przygoda w Jerozolimie" Amos Oz *****


Cieniutka książeczka o przygodnie małego chłopca, który dostaje rower, wymienia o na kolejkę, następnie kolejkę na psa..... Mini powiastka filozoficzna, bardzo przyjemna:).

Teraz chcę się zabrać za pozostałe książki tego pana, czy ktoś coś szczególnie poleca?

"Piaskowa Góra" Joanna Bator ****


Świetnie napisana, mimo nudnawych i takie grzebiących się momentów nie mogłam przestać czytać ze względu na język... Świetnie przeplata się historia Wałbrzycha z prywatnymi historiami ludzi, którym przyszło tam żyć... Czasem autorka przeprowadza wiwisekcję sytuacji domowej ze szczerością aż do bólu, dzięki czemu książka jest bardzo autentyczna... Ale... ;)
Ale sporo jej do nagrodzonej "Ciemno, prawie noc", którą się połyka. Tu trzeba się trochę namęczyć, żeby przebrnąć do końca, ale chyba warto:).  

20 November 2013

"Kosmofelek i inne historie nie z tej Ziemi" A. Frączek *****


Zbiorek śmiesznych historyjek z pomysłowymi fabułami. Bardzo ładnie ilustrowane. Niestety popełniono błąd, który pojawia się często w książkach dla dzieci - 2 strony tekstu a potem 2 strony ilustracji, zamiast obok tekstu umieścić ilustracje... Mimo to warto:). Ah, do książeczki dołączona jest płyta audio do słuchania.
Polecam.

19 November 2013

"Ciemno, prawie noc" Joanna Bator *****! :)


Rewelacja!!! Nagroda Nike w pełni zasłużona:)!!!
Świetnie napisana, tak żywo i treściwie (w jak najlepszym znaczeniu tego słowa). Świetne postacie - główna bohaterka - młoda dziennikarka, która wraca do rodzinnego Wałbrzycha rozwikłać zagadkę znikających dzieci i przy okazji odkrywa przeszłość swojej rodziny... Wspaniale poplątane losy bohaterów. Pięknie utkana powieść:)!!!! Do tego bardzo interesująca. Świetnie się czyta.

BARDZO BARDZO polecam:)

"Historia z chmury" M. Ivaskevicius *?


W ramach poznawania literatury litewskiej wyszukuję sobie różne książki. Ta niestety okazała się strasznym niewypałem... Zmęczyłam chyba 50 stron i dalej już nie dałam rady. Strasznie chropowaty język. Nie można się skupić, ciągle zapominałam co przeczytałam... Zero ciągłości, zero wątku, metafora zbudowana z metafor...  No nie dało się czytać...

14 November 2013

"Drobne szaleństwa" Kaja Malanowska *****


Lekko, tak jakoś zwyczajnie napisane, że świetnie się czyta i cierpienie psychiczne bohaterki nas nie przygniata. Bardzo szczegółowe i bezpośrednie opisy pozwalają zrozumieć jak działa mechanizm choroby... jak to jest w środku. Książka napisana szczerze aż do bólu, bez cenzury.

Bardzo ciekawa. Polecam:)

06 November 2013

"Nasza mama czarodziejka" Joanna Papuzinska *****


Fajowy zbiór bajek, których bohaterką jest mama, można nawet powiedzieć supermama;). Mama dokonuje wielu wspaniałych czynów niby superman. Jest trochę czarodziejką i ma świetne poczucie humoru. Bardzo przyjemnie się czyta, a na dodatek wyjątkowo pomysłowe ilustracje, zwłaszcza postać mamy z czarnymi, długimi włosami sprawia, że książeczka jest bardzo wyjątkowa:).
Polecam:)!

"Inferno" Dan Brown ****


Hmmm... Lekka, łatwa i przyjemna, ale dużo słabsza niż poprzednie. Nie trzyma tak w napięciu, nie zaskakuje, akcja jakaś taka cherlawa, tempo dość wolne, mimo, że wszystko dzieje się w ciągu półtora dnia... No i te postacie trochę takie blade jakieś...
Ale za to można się dowiedzieć sporo ciekawych rzeczy o architekturze Florencji i Wenecji czy poznać pochodzenie słowa kwarantanna. Bonusowo - piękne opisy miast...  No i bardzo podobał mi się pomysł na ograniczenie populacji...spodziewamy się krwi, wrzodów, rozkładających się ciał, a tu taka elegancka niespodzianka:).

Dla mało wymagających czytelników;). Mam na Henrikasie, mogę się podzielić.