Bardzo przyjemnie się słucha. Niezły kryminał, chociaż odgadłam rozwiązanie zagadki jakiś czas przed finałem, ale na szczęście nie zbyt wcześnie;). Dobrze zarysowane postaci, ciekawe sceny, czasem troch oczywistości lub zbyt bezpośrednich, prostych i oczywistych elementów.
Ale NAJważniejsze jest to, że to książka z morałem;). Świetny pomysł na propagowanie wśród mas przekonania, że trzeba ujawniać wykorzystywanie seksualne, że takich tragedii nie można zamiatać pod dywan... że przemilczenie takich przestępstw dodatkowo krzywdzi dzieci. I jeszcze mini pogadanka o przemocy domowej (mąż bijący żonę). Naprawdę świetny pomysł - jak przemycanie dzieciom warzyw;).
Polecam na relaks.