30 October 2012

"Suma naszych dni" I. Allende ****


Allende opowiada o swoim życiu... trochę smutno, czasem zabawnie, czasem nudnawo, ale zawsze obiektywnie i z wielką dozą samokrytycyzmu (gdy opisuje, jak kupiła synowi i jego żonie dywan - całkiem bez ich wiedzy i zgody)...
Wiele rzeczy stało się dla mnie - wielkiej fanki - jasne.

Jednak powieści jakby zdecydowanie bardziej porywające. Nie dałam rady dokończyć.

NOW, FORAGER - A FILM ABOUT LOVE AND FUNGI *****


Bardzo zrównoważony film. Taki... nie nudny, ani trochę, ale taki stonowany bym rzekła.No i grzyby, grzyby, grzyby - rewelacyjny pomysł nakręcić film o współczesnym grzybiarzu. Ba, wręcz o współczesnym grzybiarzu zawodowcu i to jeszcze Amerykaninie;)! Asd koprodukcjia amerykańsko-polska;).

A wracając do naszego zawodowce, jaki może być grzybiarz? Ma niesamowitą wiedzę o tych dziwnych tworach, jest wręcz grzybowym obmnibusem, wie o nich wszystko, ale jednocześnie żyje trochę na marginesie, trochę poza społeczeństwem, jak to człowiek z lasu;). Jak to w życiu bywa, jego kobieta chciałaby się ustatkować wreszcie trochę... no i co ma biedny grzybiarz zrobić? Idzie na grzyby;)

Bardzo ciekawy, dobrze nakręcony film, pełen pięknych zdjęć grzybów.
Polecam bardzo.

O SOM AO REDOR ****


Hmmm... Na pewno powinien być o pół godziny krótszy, wyciąć kilka gałązek i film odzyskałby lekkość. Relacje, relacje, relacje, a wszystko w 20-piętrowym bloku, w którym mieszka reżyser.

Świetny wątek 35-letniej kobiety, głównie zajmującej się domem - jej wojna z nieprzestającym ujadać psem sąsiadów, rywalizacja z siostrą mieszkającą po drugiej stronie ulicy o to, czyj telewizor ma więcej cali, oryginalny sposób wykorzystania wirującej pralki.

Ciekawie popatrzeć sobie na Brazylię, taką zwykłą, a jednocześnie wyjątkową;)

DONOMA *****

Obejrzany w fajowym, kanapowym kinie Centrum Sztuki Współczesnej w ramach Kaunas Film Festival (odbywającego się w Wilnie hehe;)...). Świetne zdjęcia, większość z ręki, soczyste kolory... mmm...  Trzy kobiety, trzy życia, trzy miłości... Seksowna nauczycielka hiszpańskiego postanawia poskromić swojego nieznośnego 19letniego ucznia uwodząc go, zastanawiające jak łatwo przekracza się kolejne granice. Młoda ateistka doznaje objawiania i próbuje odnaleźć sens życia w kontakcie z Bogiem. Trzecia - moja ulubiona bohaterka, czarna fotgrafka wchodzi w bliską relację z nieznajomym specjalnie zachowując milczenie...
Trzeci wątek jest wyjątkowo ciekawy - począwszy od osobistej historii dziewczyny, jej dzieciństwa, przez niesamowity, dość nierealny, ale możliwy pomysł z milczeniem po obraz uczucia, które wykiełkowało i  wściekłość odrzucenia i przypadkowość przypadku:).

Świetny film. I love french cinema:)!

COMME UN CHEF *****

Prześmieszna, przelekka, w wybornym francuskim stylu komedia o pasji do jedzenia;). Bardzo sympatyczna i zabawna. Polecam na zły nastrój lub zimowy, deszczowy wieczór.

"Kroki" M. Maślanka *****


Trzy krótkie historie.
Pierwsza to obrazek małego miasteczka i wsi końca lat 90... Młody chłopak wybiera inną drogę niż wszyscy jego koledzy... Tata kolejarz, więc rusza w trasę. Fabuła trochę się ślimaczy... i nie wiadomo za bardzo o co chodzi... ale znośnie się czyta.
Natomiast Romeczek z historii drugiej jest rewelacyjny:)! Piękny portret przeciętnego chłopaka ze wsi... zamkniętego w czterech ścianach swojego małego życia... małe pragnienia, małe troski... wspaniale narysowany!!! Dopracowany w każdym szczególe:)!
Ostatnia historyjka to wspomnienia dzieciństwa... niby banalne, a taki bliskie pokoleniu dzisiejszych trzydziesto, trzydziestopięciolatków:).

29 August 2012

"Triumf chirurgów" J. Thorwald *****


Mniam;). Arcyciekawa książka, chyba nabędę wszystkie pozostałe autorstwa Pana Thorwalda. Ta część chirurgów  jest dużo mniej krwawa niż pierwsza, bo jesteśmy już w XIX i XX wieku. Zatem obiadek nie cofa się przy początku każdego rozdziału;).

Z medycznego punktu widzenia najciekawsza wydała mi się historia powstania znieczulenia miejscowego, a z psychologicznego - jak pewien doktorek nie mając odwagi przyznać się do postawienia błędnej diagnozy uśmiercił niemieckiego władcę...

Polecam bardzo bardzo bardzo.
Mam, dostałam od Kasi B. więc mogę pożyczyć jak ktoś wpadnie do Wilna.

11 August 2012

ANOTHER YEAR ****


Hmmm... jakoś nie mogę się ustosunkować do tego filmu...
Szczęśliwe, starsze małżeństwo, a w ogół sami nieudacznicy... Sami nieszczęśliwi, samotni...  Przejaskrawiona postać przyjaciółki, która za dużo pije, nie ma nawet z kim porozmawiać i żenująco zaleca się do 30letniego syna przyjaciółki...

Smutny film, taki dość naturalistyczny... może przesłaniem ma być końcowa scena, że każdy musi ponosić konsekwencje własnych zachowań i decyzji... nie jestem przekonana.

"Moc seksu" M. Graham *****


Mimo straszliwie kiczowatej okładki, książka zawiera w sobie cały worek praktycznych mądrości o seksie:)!  Oczywiście sporo śmiesznych rzeczy (bo książka jest dość stara) jak np. komentarze związane z ilością owłosienia łonowego u kobiet, jak to usunięcie go (dzisiaj całkowicie normalne i powszechne) jest czymś niezwykle specjalnym, wręcz trochę ekstrawaganckim;).

Parę teorii autora również trzeba brać z przymrużeniem oka, ale myślę, że najważniejsze jest przesłanie, że seks to radość i każdy sposób na znalezienie przyjemności seksualnej w związku jest dobry (oczywiście z zastrzeżeniem, że obydwie strony się zgadzają i nikt nie jest raniony). Poza tym sporo praktycznych pomysłów how to improve...

Panowie znajdą dla siebie wiele ciekawych informacji na temat kobiecego ciała i tego jak działa kobieca fizjologia.

Duży plus za brak oceniania, które pozycje czy fantazje są "dozwolone", a które mieszczą się już poza normą...

Myślę, że warto chociaż przekartkować.

"O islamie" R. Kapuściński ***

Tak jak uwielbiam i bardzo szanuję Kapuścińskiego, tak ta książka była jakaś taka niepełna... Jakaś taka... miałam odczucie jakby Kapuściński otwarty za wszystko co inne, na ludzi z całego świata pisał o islamie przez pryzmat dobrze skrywanej antypatii.

Miałam nadzieję, że lepiej zrozumiem czym jest islam, że dowiem się wiele ciekawych rzeczy, niestety rozczarowałam się.

"Rozkoszne" *****

"Rozkoszne" to zbiór kobiecych opowiadań erotycznych, wyłonionych w konkursie Wydawnictwa Replika. Dwadzieście jeden opowiadań pokazuje jak różnorodna i bogata jest kobieca erotyka.
Ciekawa, oryginalna pozycja zwłaszcza, że opowiadania są polskie:). Niektóre opowiadania, głównie te poetycko-egocentryczne trzeba przeskoczyć już po jednej stronie. Natomiast zdecydowana większość porusza różne obszary seksualnego i erotycznego życia kobiety. Począwszy od seksu w małżeństwie, przez platoniczne uczucie do sąsiada po niemożliwe do zrealizowania fantazje, spalające duszę.

Warto przeczytać. Mam wersję na Henrikasa, mogę pożyczyć.

Harry Potter i Insygnia śmierci *****


Harry, no jak to Harry - dużo magii;). Myślę, że to był świetny cykl dla młodzieży i potrzeba nam więcej takich, żeby dzieciaki znowu zaczęły czytać:).

"Podmorska wyspa" Isabel Allende *****


Wzruszająca i poruszająca książka. Allende po raz kolejny rozlicza się z brutalną przeszłością świata - tym razem z niewolnictwem. Próbuję naszkicować mentalność ludzi, którzy traktowali niewolników gorzej niż zwierzęta jednocześnie uprawiając seks z niewolnicami. Pokazuje jak poprzez pokolenia zmieniała się mentalność społeczeństwa. To chyba jest jedną z największych zalet pisarstwa Allende - poprzez historie poszczególnych bohaterów pokazuje ogromne zmiany społeczne które zachodziły na przełomie kilkudziesięciu, a czasem nawet kilkuset lat.

Bardzo ciekawa i jak zawsze bardzo przyjemnie czytalna;).

"Defekt pamięci" Krzysztof Bielecki *****


Zakręcony jak zawsze Krzysiek Bielecki zabiera nas w zapętlony, prowokacyjny świat piszących. Pewnego dnia odkrywasz, że katastrofy w telewizorze są efektem Twojego zaniedbania... że masz moc ratowania świata, że musisz pisać... że pewna ilość znaków przelana na papier powstrzyma wybuch bomby, że odpowiednia liczba słów zapobiegnie wykolejeniu się pociągu... Z czasem może się okazać, że nie jesteś sam, że piszących są dziesiątki, setki, a może tysiące...

Wciągająca książka, a gdy dochodzisz do ostatniej strony czujesz ulgę, że się skończyła i że to tylko książka...

Ciekawe doświadczenie literackie:).

SHAME ***


Facet ma problemy seksualne, jest brutalny i nigdy nie zaspokojony. A na dodatek jest egoistą. Kilka dobrych scen i tyle. Film o ludzkim gównie. Jeśli masz ochotę się babrać proszę bardzo.

BLUE VALENTINE ****


Ojojoj... smutne strasznie...
Poznają się, zakochują, mają dziecko, a potem... a potem samo życie.
Taka przestroga jak nie zepsuć małżeństwa. Chociaż, czy oni sami je zepsuli, to chyba jest bardziej tak, że ono samo się zepsuło... że oni pozwolili, żeby się rozpadało dzień po dniu, kawałeczek po kawałeczku, aż nie zostało nic...

Przybijający dość.

SKIN I LIVE IN ******!


Uwielbiam Almodovara, no uwielbiam, no!
Jak zawsze ekstremalne emocje, miłość, która nie pozwala odejść, zemsta, transpłciowość... No i te Almodovarowe pomysły... nic nie powiem, żeby nie zdradzić...
Banderas świetny i cała reszta jak zawsze też wspaniała. No i zdjęcia, jakoś ostatnio filmy, które oglądam mają straszliwie ubogie zdjęcia, tak jakby obraz w kinie przestał się liczyć... W "Skin I live in" piękne wnętrza, bardzo dopracowana scenografia i kostiumy, kolory, światło.. mmm...  Piece of art:)!
Piękny film, nie mogłam przestać myśleć o tym co się stało w filmie przez kilka godzin...

Bardzo polecam i czekam na następny!

THE HELP *****


Bardzo wzruszający film. Chlipałam obficie;). ale przez większość czasu jest naprawdę zabawny;).
Obrazek Ameryki z lat 60, kiedy Czarni byli podkategorią, ale jednocześnie na co dzień obecni w życiu białych. Ciekawa mozaika białych żon, które mają czarne służące. Jak wyglądało życie takiej służącej? Jak była traktowana? Film oczywiście bardzo amerykański, ale dobrze zrobiony. Miłość, zazdrość, przyjaźń, zdrada i oczywiście zemsta... oj... nie chciałabym podpaść mojej Czernej służącej;)...

Warto obejrzeć.

"Wszystkie boże dzieci tańczą" H. Murakami ***


Męcząca strasznie książka i taka o niczym.Ciężka o nieszczęściu i samotności. Ale ani nie wzrusza, ani nie daje do myślenia tylko męczy. Nie dałam rady dokończyć.

Trzymać się z daleka;).

"Załatwiaczka" M. Wójtowicz ****


Młoda Polka w Londynie... myślimy - sprzątaczka, opiekunka do dzieci, kelnerka... A tu proszę nasza studentka Małgosia zostaje załatwiaczką, która jest w stanie załatwić wszystko zarówno rzeczy z tego świata jak i takie, o których tylko czytamy...
Wampiry, czarodzieje, przepowiadaczki przyszłości, malowana krowa...
Śmieszna, lekka książeczka.

"Seks na wysokich obcasach" A. Długołęcka **

Jedno wielkie nieporozumienie. Najgorsza książka o seksie jaką czytałam! Nie mam pojęcia jak to się dzieje, że Pani  Długołęcka jest edukatorem seksualnym od 20 lat.
Książka ma niby pomóc kobietom osiągać zadowolenie w seksie, polubić siebie, poszerzyć horyzonty... ma być "przewodnikiem po kobiecej seksualności"... Niestety prawie w każdym zdaniu Pani  Długołęcka narzuca własne wzorce tego jak powinnyśmy się kochać, jak powinnyśmy osiągać przyjemność z seksu, nawet jakie fantazje erotyczne są właściwe!!!! Czyli może mnie podniecać tylko to Pani edukator uznaje za właściwe, jeśli coś innego - to jest ze mną coś nie tak... Niestety Pani edukator jest walczącą feministką, która nie rozumie (ale jak to możliwe skoro zajmuje się seksem od 20 lat??!!) że w seksie panuje dowolność... każdy jest inny, każdy lubi coś innego... że owszem są ludzie, którzy lubią się przebierać w łóżku, bo to sprawia im frajdę, że są kobiety, które lubią gdy mężczyzna zaczyna się kochać łagodnie, a kończy nieomalże brutalnie... że fantazje o dominującym, umięśnionym hydrauliku nie świadczą o tym, że kobieta jest ograniczona i wzorują się na filmach pornograficznych... (wg Pani edukatorki wyrazem "poziomu" są fantazje homoseksualne...).  Bardzo smutne.
Myślę, że ogromna część kobiet po przeczytaniu uzna się za "nienormalne", nie pasujące do norm... Zatem książka wydaje mi się wręcz szkodliwa mimo kilku ciekawych i słusznych komentarzy zdecydowanie ODRADZAM jej czytanie. Totalna strata czasu.

Asd wielka szkoda, bo wyszła książka o seksualności, mogłaby tyle zmienić, tyle pomóc... i to jeszcze wydawnictwo Wysokie Obcasy, które wydawało się dobrą marką... Szkoda.



05 April 2012

DZIEWCZYNA Z TATUAŻEM ****

No nie podobał mi się... Książka milion razy lepsza, a że książka była zajebista, więc ciężko było zrobić dobry film...

05 March 2012

"Trzy żywoty świętych" E.Mendoza ****

Hmmm.... Czyta się przyjemnie, ale naprawdę nic specjalnego... zupełnie nic... Taka jestem zawiedziona dość...

02 March 2012

"Zamek z piasku, który runął" S. Larsson *****


I koniec. Znowu kilka nocy nieprzespanych. Chociaż ta część podobała mi się najmniej. Strasznie dużo spisku, zawiłości, polityki... Świetna scenka z rozprawy sądowej, czułam tyle satysfakcji... mniam.
Larsson wybrał optymalne zakończenie, byłam dość zaskoczona i jestem 100%owo usatysfakcjonowana:). 

25 February 2012

AWAY WE GO ***** :)

Urocza i ciepła komedia romantyczna, naprawdę śmieszna i niegłupia:). Gdzie pojedziesz, gdy okaże się, że nie masz żadnych zobowiązań i możesz zamieszkać gdziekolwiek?

Nie polecam samotnym, ani tym co mają złamane serce, chyba, że mają skłonności masochistyczne;). Pozostałym bardzo:)!

THE ADJUSTMENT BUREAU *****


Ciekawy pomysł, trochę zakręcony, ale bez przesady i to największy plus. Kropla fantastyki pozostaje kroplą co czyni film ciekawym i dającym do myślenia. Dobrze sfilmowany, trzyma w napięciu i trochę zaskakuje. Przyjemnie się ogląda, polecam na sobotni weekend.

22 February 2012

Yes man *****


Świetna komedia nastrajająca zdecydowanie pozytywnie i baaardzo śmieszna:). Jim Carrey jak zawsze wyborny. Polecam na lekki wieczór i w stanach depresyjnych;)

"Pamiętam, jak" Flix *****!


Dostałam od Janka K. - wielkie dzięki. Świetne komiksy, w których narysowane są wspomnienia z czasów socjalizmu - RFN - NRD. Baaaardzo ciekawe, śmieszne i pomysłowe! Taki historyczny lizak;). Myślę, że komiks ma wyjątkowy smaczek dla wszystkich powyżej 30, ale młodzieży też sięspodoba, a przy okazji poczytają jak to było;). Baaaardzo polecam!

"Kobieta, która wpadała na drzwi" R.Doyle ****


Przemoc domowa... Jeśli ktoś nie ma pojęcia jak to działa, albo chciałby zobaczyć jak to się dzieje, że kobiety są przez lata  bite przez mężów, dlaczego nie są w stanie odejść to bardzo polecam. Smutny obrazek, ale dobrze napisany.

"Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" S.Larsson *****


Dostałam na gwiazdkę od Ćwika  - dziękować:). Przeczytałam w dwie czy trzy noce... chyba dwie;).
Świetnie się czyta, trzyma w przyjemnym napięciu, od razu zamówiłam kolejne dwie części. Jest dłuuuuuuga, tak cudownie długa, ponad 600 stron a i tak za krótka :).
Chcesz uciec na chwilę - polecam na świetny relaks:)! Aha, w niektórych miejscach dość drastyczna, więc jeśli ktoś ma bujną wyobraźnię, a potem nie może się pozbyć z głowy obrazków, to lepiej niech nie czyta.


Midnight in Paris ******!


No w końcu Woody zrobił znowu coś fajnego:)! Zabawna, ciepła, pozytywna:)!
Baaaardzo polecam na przyjemny wieczór i naładowanie baterii:)!

Idy marcowe ****


Hmmm.... Przyzwoity, ale bardziej pasuje do małego ekranu, niż do kina. Kolejny realistyczny filmik o upadku idealizmu... Młody zapaleniec zobaczył co jest pod dywanem i sam zaczął zamiatać.
Polecam jedynie jeśli nie będzie nic innego, bo naprawdę nic specjalnego. Tak sobie myślę, że może Clooney powinien się ograniczyć do grania w filmach... ;)

"Wcielenie Kusziela" J. Carey *****



Przyjemna i relaksująca jak zawsze, chociaż trochę mniej erotyczna i mniej groźna. Tym razem Fedra wyrusza do Afryki i do Turcji. Znakomita do leżenia na plaży lub na leżaku na tarasie drewnianego domku  wśród sosen;)... wakacje, lato.... ajajaj! Ja chcę na wakacje;)!

"Dziewczyna, która igrała z ogniem" S. Larsson ****** :)


Uwaga powoduje bezsenne noce... Po prostu nie można się oderwać:). Rewelacyjna na wyjazd lub gdy trzeba się oderwać na trochę od rzeczywistości:)!

PS. kupiłam trzypak Larssona na agile.com.pl naprawdę tanio, polecam:)

01 November 2011

DEBIUTANCI *****

Przyjemny, wzruszający... zabawny. Melanie Laurent urocza, naprawdę mmm.... 
75 letni ojciec wyznaje, że jest gejem...

Polecam na spokojnie popołudnie:)

31 October 2011

HORRIBLE BOSSES ***

Trochę śmieszne momentami, dobre na odmóżdżenie. Nic więcej.

THE ROYAL TENENBAUMS *****!


Hmmm... saga rodzinna - brzmi nudno, nic z tych rzeczy...
Świetne aktorstwo, świetny scenariusz, skręcałam się ze śmiechu:)!
A do tego mądrości życiowe wylewają się zza każdego rogu;).

Bardzo polecam na miłe popołudnie/wieczór!

FRIENDS WITH BENEFITS **

Omijać z daleka...

28 October 2011

ONCE ****

Muzyka, muzyka, muzyka... Dobra muzyka. Taki zwykły, prosty film. O tym co ważne, o zwykłym życiu... Bez lukrowanego happy endu:). Przyjemny.

RESTLESS ****


Amerykański wyciskacz łez. Wzruszający prawda, nie wiele więcej.

ATTENBERG ******!


Poszliśmy na festiwal, zapytaliśmy panią w kasie o napisy po angielsku, zapewniła, że będą, w końcu oglądałam w oryginale czyli po grecku z litewskimi napisami.... Muszę przyznać,że było to ciekawe doświadczenie... Na szczęście w filmie było nie wiele dialogów;).
Świetne zdjęcia, mnówstwo cuuudownych scen! Gabinet ojca i wiszące przybory do rysowania... Spacery przyjaciółek w identycznych sukienkach, plucie z 15 piętra, taniec godowy z ojcem... i jeszcze cała masa.
Zwyczajność umierania... Potrzeba bliskości... Film robi naprawdę duże wrażenie.

Bardzo polecam!

FAKTY i AKTY *****

Rewelacja!! Stwórzmy sobie rzeczywistość jakiej potrzebujemy - narzędzie? Telewizja...
Świetne aktorstwo, zadziwiający scenariusz. Trochę scary jak pomyślę, że to nie jest taki absurdalny pomysł... I po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że życie bez telewizora rules;)

Polecam!

"anna in w grobowcach świata" O. Tokarczuk ***

Mam mieszane uczucia...
Taka mi się ta książka płaska i dziwna wydała... Malownicza owszem, gdyby tak filmik...mmm... ale taka szablonowa, oczywista i jakaś taka... toporna... Niezbyt przyjemna...  Dla intelektualistów;)

"Strzała Kusziela" J. Carey *****

Fantastyka o erotycznym zabarwieniu. Świetna fabuła, nie mogłam się oderwać! Muszę nabyć kolejne dwie części. Książka ma 600 stron, więc polecam w podróż. Ciekawe czy nakręcili film? Bo jak na mój gust stałby się przebojem kin...
Bardzo polecam gdy trzeba się oderwać od rzeczywistości... jednak samotnicy na głodzie cielesnym niech uważają;).

"Śmierć w darkroomie" E. Pasewicz *****!

W PKP czytało się świetnie;).
Bardzo dobra książka pod wieloma względami. Przede wszystkim nigdy nie spotkałam się z tak realistycznym i prawdziwym, powiedziałabym, że wręcz naturalistycznym obrazem środowiska gejów, polskiego środowiska gejów... Wszystkich gejowych smaczków i zapaszków... Bardzo odważna książka, odważna w Polsce.
Poza tym świetna fabuła, postacie... jakby z własnego podwórka. Naprawdę warto przeczytać.
Jedyny minusik to słabawe zakończenie, takie niedopracowane, jakby autor stracił zapał... No i okładka obleśna.

Polecam bardzo!


"Córka rabina" Reva Mann ***

Eeee.... przebrnęłam może przez 20 stron... Nie dało się czytać patetycznych wynurzeń nawróconej córki rabina... Nie warto chyba...

"Tatami kontra krzesła, o Japończykach i Japonii" Rafał Tomański ******!!!

Mmmmmmmmmmm.... Mimo, że Azja generalnie mało mnie pociąga (w przeciwieństwie do Ameryki Południowej) to muszę przyznać, że ta książka wzbudziła moje żywe zainteresowanie Japonią.
Świetnie napisana!! I to jest niesamowite, bo w sumie taka popularnonaukowa trochę, a nie można się oderwać jak od kryminału.
Wspaniały, szczegółowy, arcyciekawy obraz współczesnych Japończyków.

Bardzo bardzo bardzo polecam!!!

"Saga ludu" M. Malicki *****


Trochę Hłasko, trochę Grzesiuk - tylko książę języka... Historie opisane... spacery namalowane... Autokrytyki wyszeptane... Anegdoty wyśmiane...

Bardzo polecam:)!

"Takie tam" M. Malicki ******!

I kolejna językowa bajaderka...
Jeszcze lepsza... jeszcze bardziej szorstka...
Mam już wszystkie jego książki:)!

"Kawałek wody" M. Malicki *****


Uwielbiam język Malickiego... mmm.... uczta językowa, naprawdę. I treść, taka zwyczajna, trochę taki Hłasko się kłania... Podoba mi się jego dystans do rzeczywistości i warszawskiego pędu... chociaż czasem taki maczo z butów wyłazi, że hej... 
Bardzo polecam:)!

"Kobieta i mężczyźni" M. Gretkowska *****

Babska książka. Dobrze się czyta, ale nie jest bardzo lekka. Dojrzewanie kobiety... Jak odnaleźć siebie, co wybrać - męża czy kochanka etc etc etc. NIc bardzo oryginalnego, ale taka życiówka. Nie ogłupia;),