Mimo straszliwie kiczowatej okładki, książka zawiera w sobie cały worek praktycznych mądrości o seksie:)! Oczywiście sporo śmiesznych rzeczy (bo książka jest dość stara) jak np. komentarze związane z ilością owłosienia łonowego u kobiet, jak to usunięcie go (dzisiaj całkowicie normalne i powszechne) jest czymś niezwykle specjalnym, wręcz trochę ekstrawaganckim;).
Parę teorii autora również trzeba brać z przymrużeniem oka, ale myślę, że najważniejsze jest przesłanie, że seks to radość i każdy sposób na znalezienie przyjemności seksualnej w związku jest dobry (oczywiście z zastrzeżeniem, że obydwie strony się zgadzają i nikt nie jest raniony). Poza tym sporo praktycznych pomysłów how to improve...
Panowie znajdą dla siebie wiele ciekawych informacji na temat kobiecego ciała i tego jak działa kobieca fizjologia.
Duży plus za brak oceniania, które pozycje czy fantazje są "dozwolone", a które mieszczą się już poza normą...
Myślę, że warto chociaż przekartkować.