Miał być dokument o dominie jak na poniższym trailerze, a okazało się, że obejrzeliśmy nie ten trailer i poszliśmy na dziwaczny film z 1995 roku :D. W dodatku trwał 2 godziny. Jako dziwadło i ciekawostka, jak wyglądały oryginalne filmy w latach 90, o których już zdążyliśmy zapomnieć, to OK, ale nie na piątkowy wieczór w kinie :D.