Wspaniała i zwyczajnie piękna książka. W każdym napisanym przez Małeckiego zdaniui każdym przeczytanym przez Kosiora słowie. Czysta przyjemność, najlepiej smakować w spokoju, w samotności... Ja delektowałam się w promieniach porannego słońca, wylegując się pod letnią kołdrą ;). Bardzo, bardzo polecam.