No cóż, pomysł oryginalny, zapętlenie niezłe, pierwsza połowa bardzo dobra, słucha się z zainteresowaniem, ale ostatnie 45 minut to kompletne emocjonalno-romantyczno-związkowe blablabla... A szkoda, bo mogło to być dzieło sztuki.
No cóż, pomysł oryginalny, zapętlenie niezłe, pierwsza połowa bardzo dobra, słucha się z zainteresowaniem, ale ostatnie 45 minut to kompletne emocjonalno-romantyczno-związkowe blablabla... A szkoda, bo mogło to być dzieło sztuki.