Dobrze zagrany i w sumie to nawet całkiem dobrze zrobiony, ale ja po prostu nie lubię takich naturalistycznych filmów na wschodnio-europejską modłę... Takich hisorii pełne jest moje własne życie i ludzi dookoła, a do kina chodzę, żeby doświadczyć czegoś innego niż doświadczam na codzień...