Hmmm.... chyba bracia Coen się starzeją... coraz bardziej gorzkie filmy robią... Oczywiście "Poważny człowiek"połen jest ironicznego humoru, ale wychodzi się z ciężkim sercem... Chociaż z drugiej strony tak sobie pomyślałam, eh w porównaniu z tym kolesiem to mam dobrze;)... Ale nie potrzebuję iść do kina, żeby zdawać sobie sprawę, że jestem w lepszej sytuacji niż miiony ludzi... i żeby to doceniać... eh
Szczerze mówiąc się zawiodłam i nie polecam.