Jak zwykle u Kundery dominuje gorzko słodki smak...
W niesamowity sposób pokazuje jak jedno malutkie wydarzenie zmienia całkowicie życie bohatera... Ale najlepsze jest to jak Kundera wychwytuje smutną prawdę o ludziach, o tym jak bardzo oszukują sami siebie, w jak wielkim stopniu żyją złudzeniami i widzą co chcą podporządkując tej ułudzie swoje życie...
pOlecam, ale nie jakoś specjalnie.