![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgti6uu164qpHviE_Z-gW1iReBsVYW6Delqrlf_rKYd8HwCUiWgAim0cbSXwP79QeT4-Lvb2DRlZjD49qWckMp9Mur7LSX_ZRmPqgky4CshNNNixBvCd75Wzd-cVJ-WY97xFWXe/s400/tulip.jpg)
Cóż ja poradzę na to, że za każdym razem jak oglądam dobry polski film to jestem zaskoczona, że polski, a dobry... chyba nie świadczy to najlepiej o naszej kinematografii...
Tulipany w tym filmie pojawiają się dopiero w ostatniej scenie, ale tytuł trzeba przyznać uroczy.
Mądry, ciepły film. Bardzo podoba mi się kolorystyka filmu, stylizowana na lata 80te, trochę jak u von Triera. Rewelacyjna scenografia - te stare mieszkania, mniam:).
I nawet dialogi im wyszły niezłe hehe:)
Bardzo polecam!!