25 August 2006

"Portret w sepii" Isabel Allende ****


Kolejna część uroczej, chilijskiej sagi. Jednocześnie można czytać oddzielnie, ale wydaje mi się że fajniej najpierw "Córkę fortuny" a potem "Portret". Ciepła, kojąca nerwy książka opisująca pogmatwane losy kilkurodzin - to brzmi nienajlepiej ale taka właśnie jest tak książka. Troszkę bardziej podobała mi się "Córka fortuny" ale tą też się świetnie czyta.
Mogę pozyczyć:)