Prawie nigdy nie czytam książek po raz drugi, ale potrzebowałam czegoś wciągającego. Książka zrobiła na mnie trochę mniejsze wrażenie niż w 2011, ale nadal była lekka, łatwa i przyjemna i przede wszystkim pozwoliła mi się oderwać...
Film wzbudził we mnie jakoś sentyment... Podobał mi sie i wiele rzeczy w nim doceniam, mimo, że się strasznie wynudziłam ;). Sporo dobrych zdjęc, przemycone "społeczne pocztówki" z Iranu, zakńczenie, obraz ogromnej samotności...