17 February 2011

PRAWDZIWE MĘSTWO *****


Ufff.... w przemiłym towarzystwie Małgosi i AP późnym wieczorem w prawie pustej sali Kinoteki, którą tak bardzo lubię oglądało się wybornie:)...

Nie jest to film powalający na kolana, ale dobrze się ogląda.
Warto sie wybrać chociażby po to, żeby posłuchać fajnego angielskiego i ciętego języka głównej bohaterki:), która jest dla mnie nowym guru od negocjacji;). Ach i ta jazda konna... cudownie się patrzy na galopujące koniki... No i oczywiście Matt Damon, jako strażnik Teksasu, którego rozpoznałam dopiero po kilku minutach... Bynajmniej nie sexy;).
Warto, ale nie koniecznie.