04 September 2007

"Los Montes" B.Godbille *****


Kolejna cienka książeczka... eh! w tym roku nie popisałam się sprytem i zdecydowana większość książek, które zamówiłam na urodziny oscylowała objętościowo około 100 stron... a co to jest dla ciężarówy, która utknęła w domu, bo jest już za ciężka, żeby się toczyć... Takie cienizny starczają mi na maksimum półtora dnia, a zwykle pochłaniam jedną książkę dziennie... eh!
W przyszłym roku zamawiając książki pomyślę o ilości stron;).

No więc "Los Montes" to naprawdę świetna książeczka. Po Drugiej Wojnie Światowej 12letni chłopiec wrac z mamą przenosi się do Chile. Jaki będzie nowy dom? Jak ułożą się stosunki z nowym partnerem matki? Jaka będzie atmosfera w internacie do którego Francois zostaje wysłany?

Bardzo ciekawa książka o uświadamianiu sobie pewnych rzeczy. Bardzo dobrze napisana.
Bardzo polecam:)!!