26 October 2006

„Dom dochów” Isabel Allende ******



Rewelacja:)! Cudowna książka, 525 stron przeczytałam w dwa dni... i szczerze mówiąc do przyjazdu Seba nie zostało mi już nic do czytania oprócz starej polityki i HISTORII HISZPANII (liczę, że dzięki tej ostatniej znowu będę mogła wcześnie zasnąć:)).
Piękna opowieść o ludziach, o życiu, i o strasznej historii kraju... Jakiego kraju? No oczywiście mojego ulubionego – Chile:)! No cudowna książka, napirawdę piękna, ciekawa i dobrze się czyta:)!!
Bardzo, bardzo, bardzo polecam. Mogę pożyczyć jak ktoś mnie odwiedzi:)