16 May 2019

"Zimowa opowieść" Jeanette Winterson*****

Po 1. Jeanette Winterson towarzyszy mi od liceum, od kiedy przeczytała jej pierwszą powieść "Nie tylko pomarańcze", potem "Płeć wiśni"... Może powinnam wrócić do niej znowu...
Po 2. Co za świetny pomysł, żeby z okazji roku Szekspira "zamówić" u kilku wybitnych pisarzy książki inspirowane dziełami tegoż Brytyjczyka.
Po 3. Muszę przyznać, ze jednak warto się zmusić i wrócić do rozpoczętej, aczkolwiek porzuconej lektury. Może to nie był dobry czas na tę właśnie książkę.... Tak było i z "Zimową opowieścią" - zaczęłam słuchać i normalnie nie mogłam... ale wróciłam po kilku miesiącach i zrobiła na mnie zupełnie inne wrażenie...
Po 4. Bardzo polecam, interesująca, dobrze napisana. Jak dla mnie o tym, że sami sobie ważymy nasze piwko ;)