ARRIVAL *****

Oparty na opowiadaniu Teda Chianga. Bardzo pięknie zrobiony graficznie, dobrze przycięty i piękne zdjęcia. Całkiem przyjemny relaks.

Berlin 1912-1932 w The Royal Museums of Fine Arts of Belgium ****

Pierre-Louis Flouquet "Composition No. 37"

Oskar Nerlinger "Streets of Labour"

Jeanne Mammen 

Dodo "Logic of the Theatre Box"

George Grosz "Street Scene"

Otto Dix "Two children"

Add caption

THE BOOK OF LIFE *****

Fajowe i narysowane inaczej niż zwykle :).

HOW I MET YOUR MOTHER *****

Krótkie odcinki, naprawdę zabawny i jest go duuuużo, bo aż 9 sezonów ;). Idealny na wieczorne rozluźnienie po ciężkim dniu. Proszę nie oglądać ostatniego sezonu - masakra, szkoda gadać.

BIRTHMARKED ****

Hmm, no cóż, jako film krótkometrażowy byłby świetny ;). Ciekawy pomysł, żeby pokazać zjawisko dość powszechna przed powstaniem zawodowych kodeksów etycznych - przeprowadzanie eksperymentów psychologicznych na własnej rodzinie. Małżeństwo naukowców postanawia udowodnić, że osobowość jest rzeczą nabytą, a nie wrodzoną. Rozpoczynają eksperyment na własnych dzieciach, które od dnia urodzin wychowują aby stały się artystą, naukowcem i aktywistą. Dom jako laboratorium, czy to może się udać? ;) Film OK, ale nic specjalnego.

END GAME ****

Jest tak mało filmów o umieraniu i o zwykłej śmierci, że każdy film poruszający ten temat jest na wagę złota. Ten krótki dokument, no cóż nie jest specjalnie dobry technicznie, ale pokazuje jakie może być umieranie i że są różne opcje. Poza tym ciekawi są bohaterowie tego dokumentu. Rodzina irańskich imigrantów czy lekarz - terapeuta kierujący specjalnym hospicjum, który w wieku 19 lat stracił obydwie nogi i jedną rękę. Interesujące było towarzyszenie rodzinie w ostatnich tygodniach i dniach życia ich córki, żony i mamy w jednym... Film nie jest traumatyczny, nawet nie płakałam specjalnie, chociaż oczywiście nie obeszło się bez kilku łez.

"Sieć rozkwitającego kwiatu" Lisa See *****

Całkiem nieźle skonstruowana i wartka akcja. Chińsko-amerykańskie tło jest dość interesujące. Jak zwykle wątek romansowy trochę kiczowaty, ale chyba inaczej się nie da ;). Świeta książka na wakacje albo na długą podróż. Połknęłam w ciągu weekendu. Polecam.

"Bieguni" Olga Tokarczuk *****

Bardzo ciekawy colage tekstów. Na początku trudno się przyzwyczaić do rytmu urywanych wątków, ale po jakimś czasie synchronizujemy się z autorką, która tworzy małe formy zainspirowane swoimi codziennymi doświadczeniami... widokiem, zdaniem, sąsiadem w samolocie, zdjęciem, zasłyszaną historią... Ciekawy obraz XXI wieku... Najbardziej podobały mi sie wszystkie opowiadania związane z anatomią, konserwacją preparatów etc. Pieknie namalowane. Polecam bardzo.

"Nagłe pukanie do drzwi" Etgar Keret ******!

MYSZCZ! Etgar Keret to moje odkrycie roku. Uwielbiam jego male dzieła sztuki! Krótkie, treściwe i w samo sedno! Na dodatek dobrze pczeczytane. Bardzo polecam!
Jedyne co irytuje, to to, ze każde opowiadania jest poprzedzone i zakończone informacją o prawach autorskich, co na początku wytrąca z rytmu, ale można się przyzwyczaic ;).

"Szeptucha" Katarzyna Berenika Miszczuk ****+

Świetny pomysł, naprawdę reweacyjny! Co by było gdyby Miszko Pierwszy nie przyjął chrztu... Gdyby Polska nie była krajem katolickim! Naprawdę, ilość implikacji trudna do ogarnięcia - inny kalendarz świąt, inne imiona, inna sytuacja geopolityczna...
Niestety język, narracja i wątek romansowy - pozostawiają wieeele do życzenia, da się przeżyć, ale nie jest to przyjemne. Dlatego zdecydowanie nie sięgnę po kolejne tomy serii.

PRIVATE LIFE *****

Jakoś mi się skumulowała tematyka bezdzitności... Film uroczy i dobrze zagrany. Z dystansem, ale i z humorem pokazuje pewne zapętlenie, w które wpadają pary starające się o dziecko. Bez tabu pokazuje dziwność i niezręczność codziennych sytuacji, z których nie zdajemy sobie sprwy... Bardzo dobry i nieprzytłaczający.

"Seksownik, czyli mądrze i pikantnie" Katarzyna Miller & Beata Pawłowicz ****

Trochę świetnych, praktycznych rad, ale spodziewałam się wiecej szczerze mówiąc... Tak czy siak, dobrze się czyta i warto sięgnć, bo seks to bardzo wazna rzecz, o której poważnie i szczerze rozmawia się ciężko..

"Gdybyście ją znali" Emily Elgar *****

Świetna do połknięcia na raz, przyjemnie relaksuje, bo wciąga i nie mozna sie oderwać. Dobrze przeczytana, na 3 głosy, zwłaszcza przypadł mi do gustu lektor Franca i lektorka Alice. Zatanawiające jak to jest być wuięzionym w sparaliżowanym ciele... Na dodatek dobrze rozegrane zakończenie. Polecam.