01 September 2017

"Diabelski owoc" Tom Hillenbrand *****

Połknąwszy w ciągu 2-ch dni. Idealna książka na leżaczek z widokiem na morze lub jeziorko. Nic specjalnie ambitnego, a "kulinarność" polega po prostu na tym, że głównym bohaterem nie jest policjant tylko kucharz. Bardzo lekko się czyta, więc nie trzeba się zbytnio koncentrować.  Poza tym plusem jest, że nie ma okaleczonych ciał, zboczeńców, psychopatów ani ton krwi. Idealna na wakacje, chociaż chyba nie sięgnę po kolejną książkę autora.