11 May 2016

"Powrót prawie doskonały" Marcin Buczkowski *****

Myślę, że gdybym poznała autora osobiście to zapewne miałabym ambiwalentne uczucia... z jednej strony ogromna sympatia, a z drugiej jestem pewna, że by mnie irytował ;).
Nie zmienia to jednak faktu, że pióro Pan Marcin ma lekkie jak puch. Pisze z plotem, do tego przyjemnie, no i ma zmysł obserwacyjny i bywa dowcipny ;).
Temat powrotu do kraju... bardzo aktualny zarówno dla mnie (chociaż ja na razie nie wracam póki PiS kwacze w parlamencie) jak i dla ogromnej grupy młodych hmm... no dobra - dorosłych wracających z emigracji...
To już moja trzecia książka autora i z pewnością sięgnę po te, które mi jeszcze zostały. Polecam.
Co ciekawe, gdy wpisałam w wyszukiwarkę tytuł nie wyskoczyło NIC, kompletnie nic, nawet jak wpisałam książka. Dopiero gdy dodałam "znak" lub "empik"... Tajemnicza sprawa.