28 January 2015

MORTDECAI ****

                                                               
                                 
To chyba miało być coś takiego jak "The Grand Budapest Hotel", no niestety nie wyszło. Owszem jest kilka śmiesznych scen, ale to tyle. Trójka dobrych aktorów nie ratuje sytuacji... chyba musieli spłacić debet na kartach kredytowych, a może to moja poprzeczka tak bardzo siępodniosła ostatnimi czasy...
W sumie oprócz tych dosłownie kilku zabawnych scen w tym filmie nie ma nic... ani akcji, ani intrygi, ani zdjęć, ani muzyki, ani no nie wiem - przesłania... Film raczej do telewizji, zeby leciał gdzieś w tle niż do kina.