04 January 2011

THE AMERICAN *


Nie zbliżać się do kina!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Takie nudy, że można zejść... dłużyzna i nuda, nuda i dłużyzna... nie rozumiem skąd się tam wziął Clooney, bo go uwielbiam i zwykle gra w świetnych filmach i w ogóle.... w końcowej scenie, gdy Jack umiera w samochodzie myślałam, że zdechnę ze śmiechu.... dno... po prostu dno, w tym filmie nie mam nic oprócz kilku dobrych zdjęć pięknych, kobiecych ciał...