Tajne przez poufne / Burn After Reading ***

Takie sobie... nic specjalnego, chociaż w sumie sporo śmiesznych scen.
Nie polecam...

JESTEM MIŁOŚCIĄ / Io sono l'amore *****

Obejrzałam dzięki wejściówkom kolegi goisty:), bo po opisie sama z siebie bym bym się chyba nie wybrała, a warto... Uwielbiam filmy gdzie jednym z bohaterów jest smak...

Świetne tło muzyczne, może nie muzyka sama w sobie, ale dopasowanie dźwięków do obrazó, naprawdę rewelacyjne:). Sporo dobrych zdjęć, zwłaszcza świetne zdjęcia scen erotycznych, naprawdę piękne...

Czy ze strachu, że się nie spotka tego jedynego, warto być z mężczyzną, który na pewno nie jest "the one"...

Ostatnio jakoś często oglądam filmy i czytam książki o ludziach, którzy porzucają swoje życie dla... dla pasji... o ludziach, którzy budzą się po iluś latach i stwierdzają, że tkwią w nieswoim świecie...

Hmm... może to taki powszechny współczesny problem. Przecież kiedyś, jeszcze nie tak dawno, a w niektórych kulturach do dziś, nawet jeśłi ktoś się "ocknął" to nie miał wyboru, i tak nie mógł niczego zmienić... a dziś - rozwody na porządku dziennym, dzięki niezależności finansowej ludzie porzucają pracę, przeprowadzają się na drugi koniec świata, płyną w rejs przez ocean...

Ciekawe jak wielu ludzi doświadcza takiego przebudzenia i podąża za wewnętrzną pasją, uczuciem, marzeniem... a ilu wybiera bezpieczne, kartonowe pudełko... hmmm...

pOlecam.

ESSENTIAL KILLING * :(!

Dnoooooooooooooo!!!!!!!
Najpierw Amerykanie łapią brodacza w Afanistanie (10minut na pustyni)...
POtem wsadzają go do więzienia - obowiązkowe kaptury i odrobina tortur (8 minut)
Następnie koleś jest gdzieś przewożony, wypadek, ucieka w śniegu (15min)
Dłużej nie wytrzymałam.
Koszmar.

MINE VAGANTI *****!

Ciepły film o "wychodzeniu z szafy", które jest po włosku i hiszpańsku jest tym samym co comming out. I o tym co jest ważne... i o miłości... i o rodzinie... i.. eh... dla mnie jest takie oczywiste, że kocham moje dziecko/mamę/brata mimo wszystko, ale jak się okazuje dla milionów nie... bo jeśli się nagle okazuje, że mó syn jest gejem to... eh... to wszystko nie jest takie proste...

Eh i ta zaściankowość "oni się dowiedzą, będziemy pośmiewiskiem"...

Film fajnie pokazuje czy warto czy nie warto wychodzić z szafy... Jednak C.R.A.Z.Y mi się bardziej podobał:). Warto obejrzeć, żeby pomyśleć czy warto tkwić...

Poza tym cuuuudowne zdjęcia, muzyka i postacie... i pomysł ze słodkim samobójstwem po prostu rzucił mnie na kolana... :)

Baaaaardzo polecam!!!

"Uchodźcy" H. Grynberg *****

Książka przeczytana w Barcelonie, pożyczona od Patrycji - dzięki:)! Naprawdę świetna proza dokumentalna - jeśli istanieje taki gatunek:). Można zerknąc okiem na to jaki był Hłasko, Polański, Komeda... jak wyglądało ich życie w Stanach. Świetnie się czyta i jest bardzo bardzo ciekawa. Polecam!