28 September 2009

DO CZECH RAZY SZTUKA ******


Uroczy, po prostu przeuroczy film... Na czeskie filmy można chodzić w ciemno, nawet nie wiedziałam o czym jest, kiedy kupowaliśmy bilety.

Śmieszny, pełen rewelacyjnych zakrętów, scen, dialogów... Można patrzeć w miliona perspektyw, a wielość wątków sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie. Świetne swetry Jiria Machacka i to jego krowie spojrzenie... Siedziałam w tym ciemnym kinie, na wygodnym fotelu i momentami widziałam siebie... może nie siebie, ale trochę sytuację w jakiej jestem... taki obrazek z życia wzięty, ale jednocześnie trochę odrealniony... "Czy w życiu musi być symetria?" Jasne, że nie! hehe:)
Tak się tylko zastanawiam jak skończę, z uczennicą czy na piętrowym łóżku... "Tak bardzo lękamy się samotności, że kończymy samotnie"... albo w zoo z nietoperzami;)
Bardzo, bardzo polecam, zwłaszcza jesienną porą:)!

27 September 2009

JEDNA RĘKA NIE KLASZCZE *****


Eh to czeskie kino... Przezabawny film, ogląda się go jak po herbatce z muchomora:).
Popaprana rodzinka, orły w ciężarówce z kurczakami, koleś, który zawsze jest w zył miejscu w nieodpowiedniej chwili.... i oczywiście wspaniały Jiri Machacek! pOlecam bardzo, zwłaszcza na sobotni wieczór:)!

26 September 2009

DRŻĄCE CIAŁO ******


Uwielbiam Almodovara:)!!! Wina i odkupienie, poplątane ścieżki... Ja zdradzę Ciebie, a Ty mnie... Jesteś ze mną z miłości czy powodowana poczuciem winy? Znaleźć się gdzieś w złym momencie, który okaże się najlepszym z możliwych... Może spotykasz kogoś, kto zmieni Twoje życie... Poplątane, wszystko jest takie poplątane... miłość i namiętność... eh...
Piękny film. Bardzo polecam.
PS. ja chcę do Hiszpanii!!!!!

"Życie jak w Madrycie" A. Perez-Reverte *****


Hmmm... jak to wszystko się gdzieś łączy... Pan Bóg robiący na drutach mega szalik...
Dostałam tę książkę kilka lat temu od Esther, zaprzyjaźnionej Hiszpanki, niestety w swojej naiwności pożyczyłam ją okropnej Biljanie, która zwiała z Polski nie oddając mi mojej książeczki... mimo mejli i wpisów na facebooku nie udąło mi się jej odzyskać:(. A tu proszę na ostatnie urodziny wróciła do mnie za sprawą Marty Kozło, z czego jestem niezmiernie rada:)! Pomyślałam, więc skoro wróciła przeczytam jeszcze raz.
Świetne felietony, większość naprawdę rewelacyjna.
Hiszpański klimat, polskie problemy... Po raz kolejny przekonałam się jak wiele mają wspólnego asaze społeczeństwa...
Uwielbiam sposób w jaki pisze Perez-Reverte, taki... bezpośredni, taki bezkompromisowy, często ironiczny i naprawdę zabawny. Muszę skompletować wszystkie jego książeczki jakie wyszły po polsku, już trochę mam, ale kilku brakuje, kolejny życiowy target;)

Bardzo polecam!!!!

BĘKARTY WOJNY *****


Hmmm.... nie chciałam iść na ten film, ale zostałam wyciągnięta:) i dobrze!
Napewno jest to zupełnie inny film o II Wojnie Światowej niż wszystkie jakie do tej pory widziałam. I już chociażby z tego powodu warto było go zobaczyć. Rewelacyjne zakończenie, ciekawa układanka wątków, trochę Tarantinowego absurudu... Świetna teoria o szczurach, kilka niedomówień... dobra muza.

Warto, bo ciekawe, ale i tak wolę Kill Billa;)

22 September 2009

"Cząstki elementarne" M.Houellebecq ***


Prezent urodzinowy od Beatki Green - muchas gracias:)!
Od dawna chciałam przeczytać tę głosną książkę, a tu proszę taka niespodzianka urodzinowa:). Czytałam o niej i sporo osób mi ją polecało. Cóż nie zachwyciła mnie zupełnie... Skojarzyła mi się z filmami "Bliżej" i "Ukryte", gdzie pokazane jest pełno ludzkiego syfu... wypaczonych rodzin, zła jakie w ludziach siedzi, pieprzonego egoizmu i paskudnych świństw jakie ludzie sobie robią nawzajem...

Ale nie chodzi o temat, bo czytałam całe mnóstwo ksiązek o cierpnieniu czy porażkach życiowych... chodzi o to, że zarówno z tych filmów jaki i tej książki nic nie wynika. Człowiek wychodzi z takiego filmu wypruty, stłamszony beznadziejnością i nic. Tak samo miałam po tej książce. Mam wrażenie, że oprócz ludzkiego nieudacznictwa i nieszczęścia, w dodatku opisanego w sposób mało poruszający nic w niej nie ma...
Nie mam pojęcia czym zachwycił się świat... jeśli ktoś wie - chętnie podyskutuję;). Nie polecam.

OSTATNIA AKCJA *****


Uroczy film, dobry na niedzielne popołudnie lub spokojny wieczór. Śmieszny, ale przede wszystkim pełny świetnego aktorstwa! Miejska partyzantka w wykonaniu emerytów... ;) Warto:)!!

11 September 2009

"Ślepa wierzba i śpiąca kobieta" Murakami *****


Prezent urodzinowy od Olka W. - baaardzo dziękuję:)!!
Książeczka naprawdę świetna, zbiór przedziwnych opowiadań. Każde jest wyjątkowe, szczerze mówiąc chyba dawno nie czytałam takich abstrakcji, co by się tak świetnie kupy trzymały...
Malpy kradnące nazwiska, kosmiczne zbiegi okoliczności, dziwne związki, koleś odwiedzający zoo zawsze podczas sztormu, podglądacz, spaghetti day... Jednym słowem kopalnia dziwności, ale takich przemawiających do człowieka - broń Boże nie są to białe krropki na białym tle;)

Bardzo polecam!

ENEN *****!


Baaaardzo polecam!!!!! Wyszłam z kina godzinkę temu i nadal się zachwycam:). Bardzo ciekawa historia, świetne aktorstwo, dobra muzyka i zdjęcia, no i oczywiście świetne zakończenie. Nie tylko film kończy się w odpowiednim momencie, co jak wiemy nie jest łatwe, ale i to jak sie kończy zaskakuje i daje do myślenia. Pardzo podobało mi się zaangażowanie pana doktora, świetny był Paweł - dokłądnie tak wyglądają polscy pacjenci psychiatryczni... i w końcu lęk przed chorobą psychiczną, a raczej chorymi, który gdzieś tam się przewija... I tablice rejestracyjne;)!!

Warto, naprawdę, zwłaszcza, że film polski!

06 September 2009

KAC VEGAS ***


Trochę śmieszny, ale nie warto iść do kina, lepiej obejrzeć jakąś komedyjkę w TV.
Nie polecam.