29 August 2009

"Topiel" J.Diaz ****


Prezent urodzinowy od Maty K. - dzięki:)!
Książka jest szorsta rzekłabym... Prosta w formie i dość bezpośrednia... Trochę jak zfabularyzowny reportaż. Opowiadania połączone osobą główego bohatera - dominikańskiego chłopca.
Sporo ciekawych wątków, m.in. jak bardzo wszyscy wierzą i pragną amerykańskiego snu i jak gorzko się rozczarowują... Jednak zabrakło mi koloru, zabrakło mi dominikańskości... bo te historie mogłby równie dobrze rozgrywać się w Meksyku czy innym kraju Ameryki Łacińskiej...
Poza tym niegrzeczni chłopcy i ojcowie wychodzący po papierosy są wszędzie...

"Nierządnicy żywot atłasowy" J. ZIółkowski ****+



Chyba częściej zacznę sięgać po powieści historyczne:). Wygrzebałam tę książkę w kawiarni, jest trochę zalana, trochę wygnieciona, ale czyta się świetnie. Czytałam w czasie mojej jednodniowej wyprawy nad morze...
Piękny pejzaż XVII wieku w Polsce, sytuacji ekonomiczno-politycznej, życia codzinnego, obyczajów, strojów, architektury etc. utkany wokół historii Agnieszki - chłopki, która chciała więcej... chciała się wyrwać do wielkiego świata...
Intrygująca, wciągająca historia. Początek wydawał się taki oczywisty, ale po kilkudziesięciu stronach okazało się, że autor nie poszedł na łatwiznę i pięknie rozwija przeróżne wątki...

Dowiadujemy się m.in. jak zmarł jeden z Zamoyskich - na syfilis;), że w Polsce jednak palono czarownice, jak działało sądownictwo i jak wyglądała wielka miłość Jana III Sobieskiego...

pOzlecam:)

"Kastusiowy pamiętnik" L.Asipienka, K.Kwiatkowska *****!




Mam bardzo dobrego znajomego Saszę, który jest z Białorusi. Od kilku miesięcy wierciłam mu dziurę w brzuchu, żeby zorganizował w kawiarni jakieś spotkanie o Białołorusi, ale Sasza ciągle się wykręcał... W końcu przycisnęłam o do muru. W rezultacie czego Sasza skontaktował mnie z Ludmilą...

Spotkałyśmy się w kawiarni i bardzo polubiłyśmy:)! DOstałam od Ludmily jej książkę, przeczytałam ją w dwa wieczorki i się zachwyciłam! Książka zawiera kilka historii białoruskich studentów, którzy uczestniczyli lub uczesniczą w Programie Kalinowskiego. Jest to program stypendialny dla studentów białoruskich, którzy z powodów politycznych nie mogli kontynuować studiów u siebie. Dzięki programowi mogą studiować w Polsce.

Każda z historii jest inna, każdy bohater posługije się wyjątkowym językiem, na dodatek myślę, że pokazują generalnie cały przekrój stypendystów, opisują jak wylecieli ze studiów? dlaczego? jak wyglądała ich droga do Polski i w końcu jak odbierają nasz kraj.

Książki nie można kupić, ale niedługo będzie można zdobyć w kawiarni jak Ludmila przekaże mi kilka egzemplarzy. Bardzo, bardzo polecam! Dodatkowo, książka ma śmieszną formę, ponieważ pierwsza połowa jest po polsku, a druga po białorusku.

"Gangrena" D. Kornaga ***


Hmmm... dysonans... wielki dysonans... Jeśli ktoś da radę przbrnąć przez całe pole "pierdolenia w dupę", "kutasów", "cip jebanych" i innych wulgaryzmów oraz zwierzęcego, wulgarnego seksu, takiego właściwie porno niemalże to znajdzie wiele ciekawych i zasakująco trafnych reflekcji na temat różnych dziedzin życia... Szczerze mówiąc przeczytałam tylko kilka fragmentów, bo nie chciało mi się brnąć przez niekończące się "pieprzenie lasek", kiedy babcia śpi... ale mimo to w tych kilku czy kilkunastu fragmentach znalazłam kilka naprawdę trafnych, czasem nawet odkryczych, czasem tak oczywistych, że aż zaskakujących przemyśleń...

Więc jeśli ktoś ma ochotę przekopać się przez sporą dawkę rozbuchanego, wulgarnego erotyzmu może znajdzie kilka grudek złota;)

"Kalendarz i klepsydra" Konwicki *****!


Mniam:)! Niesamowity dziennik Konwickiego... pisany z myślą o czytelniku, właściwie od samoego początku do niego adresowany. Bardzo ciekawy obraz któregoś tam roku, intrygujące przemyślenia, żywy język, sporo autoironii. Wspaniale się czyta! Bardzo polecam:)!

27 August 2009

"Mama i sens życia" Irvin Yalom ******!


Prezent urodzinowy od Seba - dzięki Seb:)! Rewelacyjna książka, zwłaszcza dla osób mających ciągoty do psychologii. Bardzo ciekaw opowiadania, ciekawe opisy terapii i tego co się dzieje między terapeutą i pacjentem, jak wygląda ta dziwna, chyba najintymniejsza relacja.

Bardzo bardzo bardzo bardzo polecam!!!

24 August 2009

BEZ MOJEJ ZGODY ****


Koniecznie pamiętajcie, żeby zabrać małe, białe i kwadratowe do wycierania nosa:)!
Przepłakałam pół filmu hehe:). Temat super ciekawy, małżeństwo gdy dwiaduje się o białaczce córki decyduje się na drugie dziecko, aby ratować ukochaną Kate... po latach mała nie chce być już dawcą części zamiennych i pozywa rodziców do sądu... Niestety jak to w amerykańskich filmach bywa, temat zupełnie nie wyczerpany i niedopracowany... Mimo to zrobiony całkiem nie źle, może trochę za... cukierkowy, ale dobrze się ogląda, na szczęście nie ma happy endu, tzn jest ale częściowy:)

Mimo amerykańskości polecam, bo porusza temat śmierci, a nie często się o nim słyszy, więc...

09 August 2009

WINO TRUSKAWKOWE *****


Hmmm.... ależ się zdziwiłam gdy w polskim filmie zobaczyłam Jiríego Machácka z Samotnych... a potem Macieja Stuhra, Cezarego Kosińskiego i całą resztę naszych świetnych aktorów. Film zupełnie jak nie polski, bo nie patetyczny... trochę magiczny, momentami tak smutny, że cała sie zapłakałam, ale pełen komizmu... Świetna muzyka i zdjęcia. Naprawdę warto.
A piękne widoki Bieszczad umocniły mnie w mojej decyzji, że za tydzień ruszam nad morze i będę szła i szła i szła... ;)

Film dobry na skołatane nerwy, bardzo polecam.

01 August 2009

SPOTKANIE ****+


Bardzo dobry film, tylko, że strasznie amerykański... Trochę smutny, trochę zabawny, w generalnnym odczuciu trochę dołuący, ale też nie do końca, bo jak się spojrzy z drugiej strony to podnoszący na duchu... no piszę, że dobry... Tylko taki amerykański...

Mnie pomógł po strasznym wieczorze, dzięki Panie sponsorze;). Warto zobaczyć.