18 April 2008

"Codziennik" Daniel Passent *****


No nareszcie trafiłam na coś przyjemego!!! Zaczęło się od tego, że ksiażka jest fajnie wydana, format trochę większy niż zwykle, twarda , czarna okładka z niewielkim zdjęciem autora, sprawia wrażenie cegły ale jest lekka. Strony jak z kalendrza z odpowiednim numerkiem i imieninami... :)
Przy okazji przeglądałam sobie imiona z myślą o kolejnym potomku, ale szczerze mówiąc nic ciekawego nie znalazłam.

Świetnie się czyta. Passent opowiada trochę o swoim życiu, trochę komentuje co się wokół niego dzieje, trochę refelsji literackich... Muszę przyznać, że zaskoczyła mnie spora dawka szczerej samokrytyki.... A zasmuciło mnie trohę, że Passent czuje się staro i trochę niepewnie. Może już mu siępoprawiło, bo COdzinnik powstał w 2005 roku.

Bardzo polecam!!!