24 July 2007

WHISKY ****


Chciałam poprawić Ćwikowi humor więc zaprosiłam ją do kina... hehehe:) średnio się udało. Film bardzo dobrze zrobiony, naprawdę świetne zdjęcia, scenografia, dobra muza, ale fabuła...
eh! raczej przygnębiająca niż rozweselająca, jakby reżyser nie mógł się zdecydować czy zrobić z tego filmu dramat czy komedię i wyszło mu coś po środku, z przewagą nijakości.
Natce bardziej się ten film podobał niż mnie, ja się trochę zawiodłam, ale i tak ciekawie było obejrzeć sobie urugwajski film:)... Kto wie gdzie dokładnie leży Urugwaj? I jakie miasto jest stolicą tego raju? hehe:)

Polecam bardziej jako ciekawostkę niż rozrywkę, ale nieobowiązkową:)