25 June 2007

TULIPANY *****


Cóż ja poradzę na to, że za każdym razem jak oglądam dobry polski film to jestem zaskoczona, że polski, a dobry... chyba nie świadczy to najlepiej o naszej kinematografii...

Tulipany w tym filmie pojawiają się dopiero w ostatniej scenie, ale tytuł trzeba przyznać uroczy.

Mądry, ciepły film. Bardzo podoba mi się kolorystyka filmu, stylizowana na lata 80te, trochę jak u von Triera. Rewelacyjna scenografia - te stare mieszkania, mniam:).
I nawet dialogi im wyszły niezłe hehe:)

Bardzo polecam!!