Dostałam od Seba - bez okazji:)!! Co za facet hehe:)!!
Urocze, prześmieszne opowiadania z Krakowa.
Czyta się z prawdziwą przyjemnościa:)!
Autor był jednym z laureatów konkursu "Napisz do Pilcha", w związku z czym jego świetne opowiadanie "Drzewo" zostało opublikowane i w Polityce i w książce o tym samym tytule co konkurs.
Każde opowiadanie ma innego bohatera, ale wszystkie łączą się w pewną całość dzięki Cafe Szafe, którą owi bohaterowie odwiedzają. Chyba najbardziej podobało mi się opowiadanie o Pani Halince, która w młodości poznała pewnego Rosjanina, który w prezencie urodzinowym....
Znowu zachciało mi się mieć knajpę... eh!
Bardzo bardzo polecam:)
